Świadkowie mówią, że szympansy nagle zniknęły z wybiegu, a z wnętrza budynku na zapleczu zaczęły dochodzić wrzaski. Personel zoo szybko wyprosił wszystkich gości z małpiarni.
Szympansy nie skorzystały jednak z szansy wyzwolenia i pozostały w budynku spiżarni. Dyrekcja zarządziła zamknięcie ogrodu.
Nie wiadomo na razie, jak zakończył się wypad szympansów, ani jak zdołały się wydostać poza swój wybieg.
Grzegorz Drymer