Bumar złoży protest
Zarząd Bumaru w poniedziałek zajmie się sprawą przegranego przetargu dla irackiej armii - dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa. Rada nadzorcza firmy zaleciła zarządowi złożenie protestu w tej sprawie.
14.02.2004 | aktual.: 14.02.2004 15:36
Profesor Marek Belka, który pomaga w odbudowie Iraku, powiedział, że jeśli potwierdzą się informacje o błędach proceduralnych przy przetargu, to jest to podstawa do złożenia protestu. Marek Belka zapowiedział, że dokładnie sprawdzi te informacje.
W ubiegłym tygodniu Polska dostała od organizatorów przetargu szczegółowe uzasadnienie wyników. Wynika z niego, że przy uzasadnieniu werdyktu komisja przetargowa pominęła bardzo ważne dokumenty. Komisja przyznaje, że zaginęły.
Najważniejszym warunkiem przetargu było doświadczenie na rynku handlu bronią - tu Bumar przegrał z NOUR-em mimo, że amerykańskie konsorcjum jest na rynku zaledwie od maja zeszłego roku.
Według prezesa Bumaru Romana Baczyńskiego organizatorzy przetargu oświadczyli, że gdyby nawet uwzględnili zagubione dokumenty - Bumar nie miałby szans na wygraną. Powodem była niższa cena dostaw sprzętu, zaproponowana przez NOUR. Tymczasem zgodnie z warunkami przetargu cena znajdowała się na trzecim, ostatnim miejscu, jeśli chodzi o ważność kryterium ocen ofert.