Słowa przywódcy strajku oburzają nawet samych lekarzy. Mam wrażenie, że niektórzy moi koledzy stają się panami życia i śmierci. Ofiarami tej sytuacji są Bogu ducha winni pacjenci, którzy płacili latami wszystkie składki i teraz nie wiedzą, co się dzieje- komentuje dr Wojciech Maksymowicz, neurochirurg i były minister zdrowia.
Doktor Jerzy Bukowski, wykładowca etyki w Akademii Ekonomicznej w Krakowie, jest jeszcze ostrzejszy. Przypomina, że Hipokrates rzeczywiście nie wspomniał o pieniądzach, ale miał ku temu ważny powód. Dla niego zawód lekarza był zawodem służebnym i posłanniczym, a nie nastawionym na zysk. Studenci medycyny powinni doskonale zdawać sobie z tego sprawę, że ich wiedza nie przyniesie im kokosów- uważa Bukowski. (PAP)