Budownictwo się trzyma
Sytuacja w budownictwie jest dużo lepsza niż
wynika z danych publikowanych przez GUS - twierdzą na łamach
"Parkietu" przedstawiciele branży budowlanej. Przyznają jednak,
że po szale zakupów przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, w
maju nastroje na rynku ochłodziły się.
Nie odczuwamy spadku popytu na nasze usługi budowlane. Mamy dużo nowych zamówień, podpisujemy nowe kontrakty - twierdzi wiceprezes Mostostalu Siedlce i Polimeksu Cekopu Aleksander Jonek. Spółki działają w segmencie budownictwa mieszkaniowego i przemysłowego. Zamówienia pochodzą od firm produkcyjnych i handlowych, które realizują nowe inwestycje oraz samorządów, które inwestują w infrastrukturę - dodaje Jonek.
Powodów do niepokoju nie widzi też Ryszard Marciniak, rzecznik firmy deweloperskiej J.W. Construction. Rzeczywiście, nastroje na rynku uległy schłodzeniu. Ale wynika to stąd, że wszystkie nadwyżki mieszkań zostały wcześniej sprzedane - powiedział Marciniak. Dodał, że obecnie firma realizuje nowe inwestycje i oczekuje, że sprzedaż ponownie zacznie rosnąć od września. (PAP)