Brytyjczycy myślą o e‑wyborach
Z raportu rządu brytyjskiego wynika, że tradycyjne urny wyborcze mogą zniknąć na wyspach już w roku 2006. Jako alternatywę podaje się głosowanie za pośrednictwem Internetu, SMS-ów, telewizji cyfrowej i tradycyjnej poczty. Wszystkie głosy miałyby być liczone automatycznie.
19.07.2002 10:48
Wygląda na to, że rząd brytyjski poważnie myśli o uruchomieniu nowych sposobów głosowania. Wkrótce pojawią się programy pilotażowe i w ciągu najbliższych 3 lat system powinien zostać gruntownie przetestowany.
Chodzi nie tylko o obniżenie kosztów, ale też o wyprowadzenie Brytyjczyków z politycznej apatii. Nowe metody głosowania mają zachęcić do udziału w wyborach - wybory lokalne w maju pokazały, że w okręgach, gdzie możliwe było głosowanie elektroniczne oraz listowne, frekwencja była najwyższa. (eMGieB)