Brutalna eksmisja Palestyńczyków
Izrael rozbiera domy na Zachodnim Brzegu
Bulwersująca historia, dramat dwóch rodzin - zdjęcia
Izraelski buldożer w asyście wojska zburzył dwa Palestyńskie domy we wsi Hares, położonej na Zachodnim Brzegu Jordanu w pobliżu miasta Nablus.
Według świadków, buldożer przybył do wsi w eskorcie żołnierzy, których celem było zabezpieczanie zaplanowanej wcześniej rozbiórki palestyńskich domów.
W ostatnim czasie izraelska armia wydała rozkaz rozebrania 20 budynków mieszkalnych pod pretekstem braku odpowiednich zezwoleń. Jednak Palestyńczycy sądzą, że prawdziwym powodem jest bliskość izraelskiego osadnictwa i chęć jego ekspansji.
Mieszkańcy próbowali bronić swojego dobytku, utworzyli "żywe łańcuchy". Jednak ich protest został sprawnie spacyfikowany. W celu rozpędzenia protestujących żołnierze użyli gazu i gumowych kul. Jak podaje strona palestyńska, rannych zostało 20 osób.
Na zdjęciu: palestyńskie kobiety nie chcą opuścić swoich domów, z których siłą wyciągają je izraelscy żołnierze.
(sol / imemc.org, PAP)
Brutalna eksmisja Palestyńczyków. Izrael burzy domy
Izrael twierdzi, że rozebrane domy, położone na obrzeżu wsi Hares, leżały w tzw. "strefie C", która podlega ich bezwzględnej kontroli. Z kolei Palestyńczycy podają, że uzyskali zgodę na budowę od wiejskiej rady, a domy leżały w jej administracyjnych granicach.
Na zdjęciu: rozbiórka palestyńskich domów.
Brutalna eksmisja Palestyńczyków. Izrael burzy domy
Lokalni przedstawiciele palestyńskich władz potępili rozbiórki stwierdzając, że Izrael "zastrasza mieszkańców i usiłuje wypchnąć ich z własnych domów i pozbawić ziemi".
Na zdjęciu: Palestyńczyk rzuca kamieniem w żołnierza, który zabezpieczał rozbiórkę.
Brutalna eksmisja Palestyńczyków. Izrael burzy domy
Okolice wsi Hares są częstym miejscem podobnych zajść ze względu na bliskość izraelskiego osadnictwa. Część okolicznych terenów zostało w 1982 roku zaanektowanych przez Izrael na rzecz strefy przemysłowej. W pobliżu leżą także osiedla mieszkalne.
Na zdjęciu: Palestyńczycy w oknach przyglądają się rozbiórce koordynowanej przez izraelskie wojsko.
Brutalna eksmisja Palestyńczyków. Izrael burzy domy
Rozbiórki zbiegły się z ogłoszeniem ponownych przetargów na budowę ponad 1200 mieszkań w Jerozolimie Wschodniej, do której prawo roszczą sobie Palestyńczycy. Oraz z przetargiem na budowę 72 mieszkań w osiedlu Ariel na Zachodnim Brzegu Jordanu, które bezpośrednio graniczy z Hares, gdzie wojsko wyburzyło domy.
Na zdjęciu: starcia po rozbiórce w Hares.
Brutalna eksmisja Palestyńczyków. Izrael burzy domy
Społeczność międzynarodowa łącznie ze Stanami Zjednoczonymi krytykuje żydowską kolonizację w rejonach okupowanych.
Palestyńczycy chcą na okupowanych terenach Zachodniego Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy utworzyć państwo ze stolicą w Jerozolimie Wschodniej, ale mówią, że budowa i rozbudowa żydowskich osiedli utrudni funkcjonowanie przyszłego państwa.
Na potrzeby postępującej kolonizacji Izrael powołuje się na swoje historyczne i biblijne powiązania z Zachodnim Brzegiem Jordanu, który zajął w wojnie 1967 roku.
Na zdjęciu: Palestyńczycy w miejscu zburzonych domostw.
Brutalna eksmisja Palestyńczyków. Izrael burzy domy
W środę izraelski dziennik "Haaretz" podał, że rząd rozważa nasilenie osadnictwa na terenach palestyńskich, jeśli Autonomia Palestyńska wciąż będzie obstawała przy przyznaniu jej statusu "państwa nieczłonkowskiego" w ONZ.
Na Zachodnim Brzegu żyje ponad 340 tys. żydowskich osadników, a w kilkunastu kolonizowanych rejonach Jerozolimy Wschodniej - ponad 200 tys.
Na zdjęciu: izraelskie wojsko trzyma kobietę, której dom został zniszczony przez buldożer.
(sol / imemc.org, PAP)