Bruksela pod znakiem zapytania
Lekarze opiekujący się premierem rannym w wypadku śmigłowca wątpią, czy uda mu się wyjechać na szczyt Unii w Brukseli - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
08.12.2003 | aktual.: 08.12.2003 06:46
Szefem rządu zajmuje się trzech profesorów ze szpitala MSWiA oraz specjalista z wojskowego szpitala przy ulicy Szaserów w Warszawie. Premier uszkodził sobie w wypadku dwa kręgi piersiowe. Dziś zaczyna rehabilitację.
Rządowa delegacja przygotowywała się do zaplanowanego na piątek szczytu w Brukseli od kilku miesięcy. Zamierza bronić zapisów traktatu z Nicei, które dają nam silną pozycję w unijnych instytucjach.
Szef Kancelarii Premiera Marek Wagner zapewnia, że Miller pojedzie do Brukseli, a towarzyszyć mu będą lekarz i rehabilitant. Premier powiedział w sobotę w rozmowie telefonicznej z "Sygnałami Dnia", że czuje się lepiej, jednak dokucza mu to, iż nadal musi leżeć w łóżku. (IAR)