PolskaBroniąc się, zabiła psa

Broniąc się, zabiła psa

Licznych obrażeń ciała doznała mieszkanka Kalisza zaatakowana przez psa rasy amstaf (American Staffordshire Terrier). Kobieta, broniąc się, zdołała zabić nożem agresywne zwierzę. Nie wiadomo, czy pies był
szczepiony.

27.01.2004 10:30

"Kobieta spacerowała ze swoim psem jedną z ulic. Amstaf zaatakował najpierw jej psa, a później rzucił się na broniącą go właścicielkę" - powiedział Roman Szeląg z miejscowej policji.

Według niego, kobieta wyjęła nóż kuchenny i zadała nim zwierzęciu kilka ciosów. Odniosła jednak obrażenia ciała, m.in. straciła opuszki palca prawej ręki, doznała zerwania ścięgna drugiego palca oraz ogólnych ran kąsanych prawej ręki i nogi. Pogotowie zabrało ją do szpitala.

Policja ustaliła właściciela agresywnego psa. Odpowie on za "nieumyślne narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu". Czyn ten zagrożony jest karą grzywny lub karą pozbawienia wolności do jednego roku - poinformował Szeląg.

Kaliska policja prowadzi dochodzenie w podobnej sprawie. Wypuszczony bez kagańca wilczur pogryzł dotkliwie kobietę; wcześniej ten sam pies pogryzł jej matkę.

Amstaf należy do rasy psów amerykańskich. Jest średniej wielkości, ma silnie rozwiniętą muskulaturę. Rasa ta jest znana od 150 lat.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)