ŚwiatBrazylia: sam wstał z grobu

Brazylia: sam wstał z grobu

Panika wybuchła wśród kilkuset osób na cmentarzu w Caju koło Rio de Janeiro, kiedy spod ziemi wydobył się nagle zakrwawiony osobnik głośno wzywający pomocy.

29.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Ludzie uciekali z krzykiem.

Po kilku godzinach wszystko się wyjaśniło. Nie było żadnego zmartwychwstania, nie pojawił się żaden "zombie". Spod cmentarnej ziemi wydostała się ofiara napadu rabunkowego, którą bandyci zranili i zakopali, sądząc, że nie żyje.

Ofiarą był 43-letni Pedro da Silva, kierowca ciężarówki, który najpierw udawał nieboszczyka, a później - w grobie - stracił siły i zasnął.

Na pomoc przerażonych ludzi - którzy w panice uciekali z cmentarza - Pedro da Silva nie miał co liczyć. Resztkami sił dotarł do odległego o kilometr szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze. (jd)

brazyliagróbcmentarz
Zobacz także
Komentarze (0)