Koncert zespołu "Brathanki" stał się najważniejszym tegorocznym wydarzeniem kulturalnym w Suwałkach. Na stadionie miejskim pojawiło się kilka tysięcy osób. Przed koncertem na ulicach tworzyły się korki, a kierowcy mieli ogromne problemy z zaparkowaniem.
Najpierw przygrywała kapela "Nie po drodze" i zespół "Shamrock". O 20.00 pojawiły się upragnione "Brathanki". Złośliwi mówią, że wykonawcy śpiewali z playbacku, ponieważ na bis wykonywali ciągle te same utwory. Młodzież bawiła się jednak wspaniale. Większość suwalczan będzie wspominać tę imprezę jako najwspanialszą w tym roku.
Ełcka Gazeta Tygodniowa
(MR/acid)