Bp Skworc podkreślił, że właśnie dlatego kościół w Polsce stara się strzec życia poczętego. Pozwoli to uniknąć w przyszłości dążeń do legalizacji eutanazji. To jest prosta konsekwencja - nieszanowanie życia poczętego i potem nieszanowanie także życia jakby zużytego, życia chorego; życia, które jest nieproduktywne - powiedział rozmówca IAR. Bp Skworc wezwał wszystkich do obrony przed tego typu myśleniem.
Uchwalona w czwartek w Belgii ustawa stanowi, że lekarz dokonujący eutanazji nie będzie popełniał przestępstwa, jeśli pacjent doznawał stałych i niemożliwych do zniesienia cierpień fizycznych lub psychicznych, będących następstwem nieuleczalnej choroby lub wady wrodzonej, a sytuacja medyczna była bez wyjścia.
Pacjent musi być jednak pełnoletni i świadomy, a jego prośba o eutanazję musi być dobrowolna, przemyślana i zgłoszona co najmniej 2 razy, nie może też być rezultatem zewnętrznej presji. Ustawa, nad którą pracowano 3 lata, wejdzie w życie za 3 miesiące.
Belgia stanie się wtedy drugim po Holandii państwem, w którym prawo dopuszcza eutanazję. (mag)