Borys przesłuchana ponownie
Nieuznawana przez władze białoruskie prezes
Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżelika Borys była rano przez godzinę przesłuchiwana na posterunku milicji w Grodnie.
Chodzi o donosy oskarżające ją o popełnienie nadużyć w Związku
Polaków.
Borys po raz kolejny ma się stawić na posterunku w sobotę, w celu przeprowadzenia kolejnych czynności śledczych.
Komentatorzy zwracają uwagę, że Borys została wezwana na kolejne przesłuchanie w sobotę na godz. 10.00 (9.00 czasu polskiego). W tym czasie w Wołkowysku niedaleko Grodna rozpocznie się, w wyniku żądań białoruskich władz, powtórzony szósty zjazd Związku Polaków, przeciwko któremu występuje Borys i jej zwolennicy, uznający marcowy zjazd za prawomocny.
W piątek po południu ma być przesłuchiwany Andrzej Pisalnik. Ten jeden z najbliższych współpracowników Borys jest podejrzany o zastraszanie dyrektora dyrektora Domu Polskiego w Szczuczynie Wiktora Bogdana - zwolennika uznawanego przez władze białoruskie za prezesa ZPB Tadeusza Kruczkowskiego. Sam Pisalnik zaprzecza, jakoby próbował zastraszać Bogdana.