Trwa ładowanie...
białoruś
27-08-2005 16:50

Borys o Józefie Łuczniku

Nieuznawana przez władze w Mińsku prezes Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżelika Borys uważa, że wybrany na prezesa związku Józef Łucznik, który cieszył się dawniej dobrą opinią, dał się tym razem zmanipulować.

Borys o Józefie ŁucznikuŹródło: AFP
d2lypqd
d2lypqd

To przykre, że są ludzie, którzy dają się wykorzystywać. To człowiek, który miał dobrą opinię. Obecnie znalazł się w gronie tych, którzy w białoruskich mediach szkalowali polskie władze, a nas przedstawiali jako polskie marionetki - powiedziała Borys.

Pytana o możliwości dialogu z Łucznikiem, zaznaczyła, że z każdym trzeba rozmawiać, ale w tym przypadku "trzeba raczej rozmawiać z władzami, które go wyniosły na stanowisko".

Borys powiedziała, że osobiście nie ma do Łucznika uprzedzeń. Dodała, że jeszcze jako szefowa działu oświaty w ZPB wypisywała opinię dla jego córki, która robi w Polsce doktorat.

Powtórzony szósty zjazd ZPB, który odbył się w sobotę w Wołkowysku niedaleko Grodna, był wynikiem decyzji władz białoruskich, które nie uznały prawomocności zjazdu z marca i wybranego na nim kierownictwa z prezes Andżeliką Borys.

d2lypqd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2lypqd
Więcej tematów