W oświadczeniu wygłoszonym po odwołaniu Leppera Borowski powiedział, że w ciągu 10 lat istnienia demokratycznego Sejmu nie zdarzyło się jeszcze, aby odwołano wicemarszałka w takich okolicznościach.
Marszałek podkreślił, że zdecydowana większość posłów, od lewa do prawa, wyraziła sprzeciw wobec postawy reprezentowanej przez Leppera. Wyraził także nadzieję, że posłowie w tym sprzeciwie pozostaną solidarni również w przyszłości, w innych tego rodzaju przypadkach.
Dziś podjęliśmy decyzję trudną, przykrą, ale konieczną - zakończył Borowski. (mag)