Borowski: LPR bezprecedensowo

Według marszałka Sejmu Marka Borowskiego, złożony w Sejmie przez LPR projekt uchwały w sprawie odwołania go z tej funkcji jest precedensowy i nie można porównać go z wnioskiem o odwołanie wicemarszałka.

6 czerwca 2002, 18:12

_ Projekt uchwały jest precedensowy, nie ma porównania między odwołaniem wicemarszałka i odwołaniem marszałka. Wicemarszałkowie działają tylko z upoważnienia marszałka, a marszałek jest organem państwa, organem Sejmu, zastępuje prezydenta, gdy ten nie może pełnić swojej funkcji_ - wyjaśnił w czwartek dziennikarzom Borowski.

Dodał, że to marszałek prowadzi obrady Sejmu i _ w sytuacji, gdy odwoła się marszałka i nie ma nikogo na jego miejsce w tym samym momencie - Sejm nie może funkcjonować. A gdyby wtedy coś się stało głowie państwa, to mielibyśmy do czynienia z sytuacją właściwie bez wyjścia_ - powiedział Borowski.

Według konstytucji, w razie gdy prezydent nie może przejściowo sprawować urzędu, jego obowiązki przejmuje tymczasowo marszałek Sejmu. Jeżeli marszałek nie może przejąć tych obowiązków, przejmuje je marszałek Senatu.

Borowski poinformował, że uchwała w sprawie jego odwołania została skierowana do zaopiniowania przez wybitnych konstytucjonalistów. (reb)