Bomby w walkmanie?
Wzmożone kontrole sprzętu elektronicznego podróżnych, w obliczu
nowych gróźb terrorystów zaleciło portom lotniczym amerykańskie Ministerstwo Bezpieczeństwa Kraju. W USA nie planuje się jednak
podniesienia stopnia zagrożenia atakiem.
05.08.2003 | aktual.: 06.08.2003 06:18
Zalecenie związane z możliwością zastosowania nowego sposobu ukrycia materiałów wybuchowych w sprzęcie elektronicznym, to jedno z ostatnich posunięć w serii działań mających zwiększyć bezpieczeństwo na amerykańskich lotniskach. Są one konsekwencją ostrzeżeń z ubiegłego tygodnia, że Al-Kaida Osamy bin Ladena planuje nowe samobójcze porwania i zamachy w USA lub za granicą.
Ministerstwo podało, że ostrzeżenie opiera się na "bardzo konkretnych" informacjach uzyskanych podczas przeszukania lokalu Al-Kaidy. Jego lokalizacji nie ujawniono.