Bollywood pod Giewontem
Między 6 lutego a 1 marca w okolice Zakopanego
zjedzie grupa 40 indyjskich filmowców. Będą z Polakami pracować
nad nowym bollywoodzkim hitem - "Fanaah" w reżyserii Kunala
Kohliego - informuje "Życie Warszawy".
17.01.2006 | aktual.: 17.01.2006 07:28
Film ma być - oczywiście - romansem, niepozbawionym jednak mocnych elementów kina akcji. Bohaterowie będą toczyć walkę m.in. z kaszmirskimi terrorystami.
Zakopiańskie plenery będą udawać okolice Kaszmiru. Strona polska została zobowiązana do dostarczenia dwóch śmigłowców, które "zagrają" te, w które wyposażona jest indyjska armia. Na terenie naszego kraju zostanie zorganizowany casting dla statystów, głównie pochodzenia indyjskiego lub pakistańskiego.
"Fanaah" nie będzie polsko-indyjską koprodukcją. Polacy spełniają jedynie rodzaj produkcyjnej usługi.
Bollywood, czyli indyjskie Hollywood, to - przypomnijmy - największa kinematografia na świecie, z siedzibą w Bombaju. Powstaje tam około 1000 filmów rocznie. Dla porównania - w USA 270, a w Polsce około 20. Każdego dnia w Indiach chodzi do kina 12 milionów osób. W ciągu roku - dwa miliardy. (PAP)