Smith robił zakupy w Los Angeles kiedy napotkany fan poprosił go o zrobienie niespodzianki jego dziewczynie. Aktor zgodził się. Pojawił się znienacka przed jedzącą hamburgera dziewczyną i zaczął śpiewać "Happy Birthday".
Dziewczyna przeżyła taki szok, że nagle zakrztusiła się jedzeniem. Smith uratował ofiarę swego nieoczekiwanego występu umożliwiając jej wyksztuszenie kawałka bułki a nastepnie dokończył piosenkę. (aka)