W nocy stolica Kolumbii, Bogota pogrążyła się w ciemności. Wielka awaria, jaka dotknęła sieć energetyczną, pozbawiła światła około siedem milionów mieszkańców miasta.
Nie ustalono przyczyn awarii - policja kolumbijska nieoficjalnie twierdzi, że prawdopodobnie nastąpiła w wyniku eksplozji, jaka miała miejsce na jednej z podmiejskich stacji przesyłowych. Nie potwierdzono jednak by mogło chodzić o atak terrorystyczny.