Bitwa Forda o mieszkanie
Aleksander Ford, mieszkający w Łodzi syn słynnego reżysera, m.in. „Krzyżaków”, z powodu czynszowych długów ma zostać wyeksmitowany z mieszkania przy ul. Nawrot. Aktor nie jest w stanie płacić 391 zł czynszu, bo tyle wynosi jego renta.
Ford senior otrzymał 140-metrowe mieszkanie w tej kamienicy za zasługi dla polskiego kina. Później miasto dokwaterowało tu jeszcze trzy rodziny.
Pod koniec lat 80. syn reżysera sukcesywnie odzyskiwał dziedzictwo rodziców – w miarę jak ubywało lokatorów z kwaterunku. Teraz mieszkanie ma dwóch najemców, a kamienica jest współwłasnością miasta i osoby prywatnej.
– Zajmuję dwa pokoje, łącznie 45 metrów, ale płacę za dwa razy większą powierzchnię użytkową, m.in. wspólną ubikację i łazienkę. W ubiegłym roku czynsz wzrósł prawie dwukrotnie. Przez kilka miesięcy nie płaciłem wcale, a od jesieni tylko połowę, bo na więcej mnie nie stać. Muszę mieć na leki – mówi 59-letni Aleksander Ford, który jest na rencie chorobowej.
Administracja Nieruchomościami „Centrum II” stawia sprawę jednoznacznie. – Lokator musi spłacić 4 tys. zł zadłużenia, aby uniknąć wykwaterowania – mówi dyrektor Maria Bułhak-Morawska.
W sądzie odbyły się już dwie rozprawy o eksmisję.
Ford zaproponował administracji nowy podział lokalu, tak, by mógł tu zamieszkać jego znajomy, duński reżyser, który akurat szuka mieszkania w Polsce i płaciłby większą część czynszu. Aktor liczy też na etat od września w łódzkim Teatrze Nowym ...
•••••
Aleksander Ford jr ma wyższe wykształcenie aktorskie. W latach 1975/1978 grał m.in. rolę Drukarza w „Sprawie Dantona” w reż. Andrzeja Wajdy w Teatrze Powszechnym w Warszawie.
Był również związany ze stołecznym Teatrem Dramatycznym, a przez ostatnich dziesięć lat był dyrektorem artystycznym prywatnego Teatru Kometa (bez sceny), który wystawiał bajki w domach kultury. W ubiegłym roku teatr upadł, a Ford znalazł się w finansowych tarapatach. Aktor miał zagrać w nowej wersji „Krzyżaków” w reżyserii Jarosława Żamojdy, jednak realizacja nie doszła do skutku.