Marszałek Borowski postanowił, że zabawa w biopaliwa robi się niebezpieczna, i postanowił wyrzucić ustawę do kosza. Posłowie nie kryli, że ich wrażliwość na stanowione prawo wzrosła po aferze Rywina i tajemniczym zniknięciu z tekstu ustawy o radiofonii i telewizji dwóch słów ("lub czasopisma").
Tak oto aferze Rywina kierowcy zawdzięczają, że biopaliw na razie nie będzie - konkluduje autor komentarza.