Billboard osobisty
Coraz więcej osób załatwia swoje prywatne
sprawy, wykupując kampanie reklamowe na billboardach.
Ludzie wynajmują powierzchnie reklamowe, by wyrazić swoje uczucia,
emocje lub
po prostu wypromować samego siebie i znaleźć pracę - pisze
"Metropol".
27.10.2004 | aktual.: 27.10.2004 07:14
Zamówień na reklamę osobistą otrzymujemy bardzo wiele. Zwykle ludźmi kierują dwa motywy. Albo szukają pracy, albo chcą przekazać coś drugiej osobie - mówi Radosław Kasyk, dyrektor marketingu w firmie Ströer. Miesiąc temu mieliśmy ogłoszenie w sprawie pracy, obecnie na ulicach Warszawy można zobaczyć billboard skierowany do dziewczyny o imieniu Kasia przez porzuconego chłopaka - dodaje.
W naszych czasach reklama to coś oczywistego, jest to nośnik emocji - twierdzi socjolog Mirosław Pęczak. Jego zdaniem moda na załatwianie prywatnych spraw za pomocą billboardów wynika z tego, że ludzie oswoili się z reklamami, a na taki sposób komunikacji decydują się ekstrawertycy.
Z możliwości rozwieszenia billboardów korzystają osoby nastawione na kreatywne poszukiwanie wyjścia z dramatycznej sytuacji, a także te, które mają problem z porozumieniem się z drugą osobą - uważa psycholog społeczny Konrad Maj ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Pierwszy billboard z prywatnym ogłoszeniem pojawił się w Trójmieście. Jestem doktorantem, szukam pracy - brzmiał napis. Do tego dołączony był numer telefonu. Reklama wzbudziła zainteresowanie, a jej autor osiągnął pożądany cel - otrzymał wiele ofert pracy. (PAP)