Bilans ofiar tsunami sięgnie 150 tys.
Bilans ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi i wywołanej nim fali tsunami w Azji Południowo-Wschodniej zbliża się juź do 150 tysięcy osób - powiedział w siedzibie ONZ w Nowym Jorku Jan Egeland,
koordynator nadzwyczajnej pomocy ONZ dla dotkniętych kataklizmem
krajów.
Przedstawiciel Narodów Zjednoczonych zapowiedział, że potwierdzona liczba ofiar już wkrótce może sięgnąć 150 tysięcy, ale zarazem podkreślił że prawdziwe dane na ten temat nie są jeszcze znane.
Potwierdzona, łączna liczba ofiar kataklizmu, jaki dotknął kraje azjatyckie w drugi dzień Bożego Narodzenia rośnie nieustannie, często z godziny na godzinę. Ciągle pojawiają się też przypuszczenia i przewidywania, że może okazać się ona jeszcze znacznie wyższa, gdy na jaw wyjdzie cała prawda o spustoszeniach i stratach.
Pojawiają się oceny, że liczba ta może wynieść kilkaset tysięcy, gdy nadejdą dane z najodleglejszych regionów, zwłaszcza położonych na indonezyjeskiej wyspie Sumatra, której północne i zachodnie krańce to tereny lądowe najbardziej zbliżonej do epicentrum trzęsienia, a zarazem obszary odcięte od świata, ze względu na toczącą się tam wojnę domową z separatystami islamskimi.
W piątek szwedzka minister spraw zagranicznych Laila Freivalds oświadczyła po powrocie z nawiedzonej przez tsunami Tajlandii, że łączna liczba śmiertelnych ofiar kataklizmu, który w niedzielę dotknął kraje Oceanu Indyjskiego, może zbliżyć się do 200 tysięcy.