Biesłan po roku
(PAP)
1 września 2004 roku komando radykalnego czeczeńskiego dowódcy polowego Szamila Basajewa zajęło szkołę w Biesłanie, w Osteii Północnej. Terroryści wzięli ponad tysiąc zakładników - uczniów i dorosłych, którzy uczestniczyli w inauguracji roku szkolnego.
3 września władze podjęły decyzję o odbiciu szkoły. W chaotycznym szturmie rosyjskich oddziałów specjalnych zginęło 330 osób, w tym 186 dzieci.
Minął rok. Ci, którzy przeżyli oskarżają Moskwę o ukrywanie prawdy o tragedii.