Bieda na Lepperowy młyn
Samoobrona nie ma większych szans na przejęcie choć części obecnego elektoratu Platformy Obywatelskiej. O ile jednak PO w znakomitej większości wykorzystała już swoje możliwości przyciągania, to partia Leppera ma ciągle największy potencjalny elektorat - ludzi biednych i sfrustrowanych - pisze "Rz".
11.03.2004 | aktual.: 11.03.2004 07:03
Kolejny opublikowany wczoraj przez CBOS sondaż potwierdził tendencje wzrostową Samoobrony i spadkową lewicy. Partia Andrzeja Leppera - czy tego ktoś chce czy nie - wyrosła na drugą siłę polityczną w Polsce. Kim są ludzie, deklarujący poparcie dla tej partii i skąd przychodzą?
Odpowiadając na to pytanie publicysta "Rz" Filip Gawryś podaje, że typowy wyborca Samoobrony to człowiek w sile wieku - ponad dwie trzecie to osoby powyżej 40 roku życia. Zwolennik Samoobrony to osoba bardzo słabo wykształcona - 43% skończyło podstawówkę, 37% - zawodówkę. Co piąty ma wykształcenie średnie. Tylko 2 na stu ma za sobą studia.
Samoobrona wyrasta na typową partię wiejską - aż 55% jej zwolenników mieszka na wsi, 20% - w najmniejszych miastach, tylko co dziesiąty w wielkich. Zwolennicy Samoobrony to osoby niezamożne, większość ma dochody nieprzekraczające 500 zł na osobę w rodzinie. (PAP)
