ŚwiatBiały dym jeszcze dzisiaj?

Biały dym jeszcze dzisiaj?

Przed godziną 9.00 kardynałowie uczestniczący w wyborze papieża wrócili do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie trwa
konklawe. Natychmiast po przybyciu do Kaplicy elektorzy
przystąpili do czynności związanych z wyborem nowego papieża. Tymczasem watykaniści sugerują, że nowego papieża możemy poznać jeszcze tego samego dnia.

19.04.2005 | aktual.: 19.04.2005 11:57

Rano odbędą się dwa głosowania, których rezultat zostanie ogłoszony około południa. Jeśli nad Kaplicą Sykstyńską pojawi się czarny dym, znaczyć to będzie, że nie wybrano papieża. Biały dym oraz bicie dzwonów to znak, że jest następca Jana Pawła II.

Jeśli poranne głosowania nie przyniosą rezultatu, elektorzy wznowią je około godziny 16.00.

Tymczasemyć watykanista "Corriere della Sera" Luigi Accattoli uważa, że konklawe wybierze papieża już we wtorek. Nawiązując do rozczarowania, jakie przeżyły w poniedziałek wieczorem tysiące ludzi na widok czarnego dymu nad Kaplicą Sykstyńską, przypomniał, że w czasach współczesnych nigdy nie doszło do wyboru podczas pierwszego głosowania.

Zdaniem Accattollego, zarówno kardynał Joseph Ratzinger, jak i uważany za jego głównego rywala były arcybiskup Mediolanu Carlo Maria Martini - "dwie wielkie dusze konklawe", jak ich nazwał - nie prowadzili - wbrew sugestiom mediów - przed konklawe żadnej kampanii "wyborczej".

Włoski watykanista nie podzielił powtarzanej opinii, że wygłoszona przez dziekana Kolegium Kardynalskiego homilia podczas porannej poniedziałkowej mszy św. była jego "manifestem". Jak podkreślił, "Ratzinger i Martini mówili przed konklawe ze swobodą, by pomóc w wyborze, a nie po to, aby na nich głosowano".

"Mają obaj 78 lat i nie pragną zostać wybrani" - dodał Accattoli, określając obu purpuratów mianem kandydatów symbolicznych czy też sztandarowych. "Nie chodzi o to, by wybrać jednego z nich wbrew jego woli, ale by zweryfikować, jakie są orientacje wśród kardynałów" - podkreślił publicysta "Corriere della Sera".

Jego zdaniem, po pierwszym sondażowym głosowaniu rozpoczęły się konsultacje w poszczególnych grupach elektorów. Być może już we wtorek przyniosą one rezultat i już tego dnia, a najpóźniej w środę, zostanie wybrany następca Jana Pawła II.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)