"Białoruś to problem całej Europy"
"Obecna Białoruś to nie tylko problem Polski,
lecz i całej Europy" - ocenił marszałek Senatu Bogdan Borusewicz w
wywiadzie, który ukazał się w niezależnym białoruskim
tygodniku "Swobodnyje Nowosti Plus".
Borusewicz podkreślił, że niezbędnym elementem normalizacji stosunków polsko-białoruskich jest uznanie przez oficjalny Mińsk legalnie wybranego kierownictwa Związku Polaków na Białorusi na czele z Andżeliką Borys. Narzucone przez rządzący reżim władze tej organizacji społecznej są nie do przyjęcia - zaznaczył.
Borusewicz ocenił, że Polacy na Białorusi znajdują się w najtrudniejszej sytuacji spośród wszystkich polskich mniejszości w innych państwach. Polska nie zapomniała o Polakach na Białorusi i zrobi wszystko co możliwe, by nie naruszano ich praw - zapewnił.
Marszałek odrzucił opinie, że niepokój związany z tranzytem rosyjskiego gazu do Europy może doprowadzić Polskę do politycznych kompromisów z Białorusią. Polska nie ma problemów z opłatami za rosyjski gaz. Mówiąc obrazowo, zapach gazu nie wpłynie na żądania, by na Białorusi przestrzegano praw człowieka - powiedział Borusewicz.