Bezrobocie w końcu spada
Resort gospodarki szacuje, że pod koniec tego roku bezrobocie będzie o 200 tys. osób niższe niż pod koniec ubiegłego roku. Wiceminister gospodarki, pracy i polityki społecznej Marek Szczepański powiedział, że poprawa na rynku pracy będzie efektem lepszego stanu naszej gospodarki.
Wiceminister Szczepański potwierdził wcześniejsze dane GUS, że w ubiegłym roku liczba bezrobotnych zmniejszyła się nieco po raz pierwszy od kilku lat. Wprawdzie w skali roku tylko o 41 tys. osób, ale w poprzednich latach bezrobocie stale rosło.
Bezrobocie jest jednak nadal bardzo wysokie. W tym roku resort gospodarki spodziewa się dalszej poprawy na rynku pracy przede wszystkim dzięki ożywieniu gospodarczemu. Komentując wzrost stopy bezrobocia w grudniu wiceminister Szczepański powiedział, że zazwyczaj o tej porze roku, kiedy nie ma jeszcze prac sezonowych, bezrobocie rośnie. Kiedy się one rozpoczynają - spada.
Wiceminister Szczepański zapowiedział, że w piątek GUS poda nowe, przeszacowane dane o stopie bezrobocia za ostatnie trzy lata. Przeszacowana stopa bezrobocia będzie wyższa od obecnej, która jest na poziomie 18%, ponieważ uwzględni dane ostatniego narodowego spisu powszechnego. Spis wykazał, że liczba pracujących w gospodarce jest mniejsza niż wcześniej sądzono.
Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że w tym roku rusza, na razie pilotażowo, program aktywizacji zawodowej osób w wieku emerytalnym 50+. W ocenie resortu wdrożenie programu w życie przyczyni się do zaktywizowania początkowo 50-80 tys. osób rocznie.