Podinspektor Jeżewski sam złożył raport w tej sprawie, a komendant wojewódzki policji w Olsztynie, Janusz Tkaczyk cofnął swoją wcześniejszą decyzję o wszczęciu wobec niego postępowania dyscyplinarnego.
Komendant powiatowy w Giżycku przyszedł do pracy w stanie nietrzeźwym. Informacja o tym szybko dotarła do Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Inspektorzy komendanta wojewódzkiego w towarzystwie lekarza chcieli go zbadać alkomatem i pobrać mu krew. W obu przypadkach odmówił. Tłumaczył się złym stanem zdrowia. Lekarz napisał w notatce, że wyczuł od niego woń alkoholu.
Odejście w trybie natychmiastowym na emeryturę oznacza zaniechanie jakichkolwiek czynności wyjaśniających. Straci on część odprawy przysługującej policjantom przechodzącym w stan spoczynku.