Pozostanie bezkarny, bo wstawili się za nim jego koledzy senatorowie z SLD. Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie senatora Jerzego Pieniążka podejrzanego o udział w aferze w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Łodzi. Wszystko dlatego, że senat nie zgodził się ma uchylenie immunitetu działaczowi Sojuszu.