Bez wiary w premiera
Premier Leszek Miller stracił zaufanie Polaków - wynika z najnowszych sondaży. Bez względu na to, co powie lub co zrobi, wyborcy nie wierzą ani w jego dobre intencje, ani w skuteczność - pisze "Gazeta Polska".
Leszek Miller, budzący początkowo duże zaufanie społeczne, stał się politykiem, któremu nie wierzy większość wyborców - wynika z najnowszych sondaży przeprowadzonych przez CBOS. Polacy wątpią zarówno w dobre intencje premiera jak i w jego skuteczność.
Jedynie 1% dorosłych Polaków wierzy, iż po ujawnieniu afer, w których głównymi bohaterami są działacz SLD, Leszek Miller rzeczywiście zacznie walczyć z korupcją we własnym ugrupowaniu. Szef rządu jest niewiarygodny nie tylko dla zwolenników partii opozycyjnych, ale również dla sympatyków Sojuszu. Aż 52% tych, którzy w ostatnich wyborach parlamentarnych głosowali na SLD, uważa, że po zapowiedzi zmian, wygłoszonej przez premiera i tak nic się nie zmieni.
Leszek Miller jest dziś, zdaniem wyborców, najmniej godnym zaufania politykiem w Polsce - pisze "Gazeta Polska", powołując się na wyniki sondażu przeprowadzonego przez CBOS.
