Bez świadka w procesie posłów
W Sądzie Okręgowym w Kielcach rozpoczęła się kolejna rozprawa w procesie posłów oskarżonych w tak zwanej aferze starachowickiej. Mieli zeznawać: kielecki prokurator wezwany na wniosek obrony, oraz protokolant forum dyskusyjnego SLD. W sądze stawił się jednak tylko jeden z wezwanych świadków - kielecki prokurator. Będzie zeznawał jako świadek obrony na temat okoliczności przesłuchania posła Andrzeja Jagiełły w lipcu zeszłego roku oraz okoliczności, w jakich przewieziono posła z prokuratury do szpitala.
W sądzie nie pojawił się drugi z wezwanych świadków - protokolant forum dyskusyjnego SLD, którego odbyło się w marcu 2003 roku w przy ulicy Rozbrat w Warszawie. Według prokuratury, oskarżeni posłowie właśnie wtedy przekazali sobie informacje o tajnej akcji Centralnego Biura Śledczego w Starachowicach.
Protokolant był wzywany do kieleckiego sądu juz trzykrotnie. Świadek prawdopodobnie nie odbiera wezwań.
