PolskaBez prądu, wody, ciepła...

Bez prądu, wody, ciepła...



Do dziś nie udało się usunąć wszystkich zniszczeń spowodowanych śnieżycą, która w piątek przeszła nad Łodzią i województwem. Tymczasem wczoraj znów powiało i sypnęło śniegiem.

Bez prądu, wody, ciepła...

22.11.2004 | aktual.: 22.11.2004 09:41

W niektórych miejscowościach województwa łódzkiego nadal nie ma prądu, a wielu ludzi zostało pozbawionych wody i ogrzewania. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego jeszcze wczoraj w południe meldowało o 560 nieczynnych stacjach transformatorowych, ponad 600 zerwanych liniach średniego napięcia i ponad 100 połamanych słupach energetycznych.

Na terenie Łódzkiego Zakładu Energetycznego SA skutki obfitych opadów śniegu najboleśniej odczuł rejon Pabianic, gdzie jeszcze wczoraj bez zasilania pozostawało 12 stacji transformatorowych. Niedzielę przy świecach spędzali przez to m.in. mieszkańcy okolic Andrespola, Andrzejowa, Justynowa i wielu leżących na uboczu domostw, do których kable doprowadzające energię zerwały drzewa padające pod naporem śniegu.

W zgierskim rejonie energetycznym kłopoty z prądem były także w okolicach Sokolnik. Choć energetycy przez cały weekend intensywnie pracowali nad naprawieniem uszkodzonych linii, nie było gwarancji, że do dziś wszystkie awarie zostaną usunięte. Nie lepiej było w dalszych rejonach województwa, obsługiwanych przez Zakład Energetyczny Łódź - Teren. Udało się natomiast w miarę opanować sytuację na głównych drogach. Trasy krajowe były już wczoraj przejezdne. O wiele gorzej jeździło się mniej uczęszczanymi drogami, na których nadal zalegał lód i śnieg.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)