Sędziwy mężczyzna koniecznie chciał odwiedzić groby swoich bliskich, znajdujące się na Ukrainie. Nie wypuszczono go jednak z Polski, gdyż jego paszport stracił ważność.
92-latek nie dał jednak za wygraną i postanowił dotrzeć do celu idąc wzdłuż torów kolejowych wiodących na Wschód. Daleko jednak nie zaszedł; zatrzymano go tuż po przekroczeniu pasa granicznego. Po przesłuchaniu został zwolniony. (reb)