Bez kar za protest w więzieniu
Więźniowie z Wronek, którzy wzięli udział w zakończonym proteście przeciwko złym warunkom bytowym w celach, nie poniosą konsekwencji dyscyplinarnych. Taką decyzję podjęła dyrekcja więzienia. Od wtorku do czwartku prawie 600 skazanych odmawiało więziennych posiłków.
Protest we wroneckim zakładzie karnym był bierny. Skazani odmawiali jedynie jedzenia więziennych posiłków. Nie użyli, ani też nie grozili użyciem siły. Dyrektor zakładu podjął wobec tego decyzję o niewyciąganiu wobec osadzonych sankcji dyscyplinarnych - powiedziała major Iwona Ptak, rzecznik więzienia we Wronkach. Od piątku można także odwiedzać skazanych, przywrócono widzenia.
Protest we Wronkach trwał od wtorkowego obiadu do czwartkowego śniadania. Wzięło w nim udział prawie sześciuset osadzonych. Odmawiając jedzenia posiłków, więźniowie protestowali przeciwko ciasnocie w celach. We wroneckim zakładzie karnym wyroki odsiaduje prawie 1800 przestępców, tymczasem liczba osadzonych w tym więzieniu powinna być o 400 osób mniejsza.
