Berlusconi łagodzi konflikty?

"Już o to zabiegałem i nadal będę tak postępował. Lubię łagodzić konflikty. Podejmuję próby - przede wszystkim przy stole - posługując się ironią i konwersacją, aby rozładować także tę napiętą sytuację" - oświadczył Berlusconi w wywiadzie dla dziennika "Bild".

Stosunki między Schroederam a Bushem są od ubiegłego roku napięte ze względu na krytyczne stanowisko Berlina wobec amerykańskiej interwencji w Iraku.

Berlusconi naraził się w zeszłym miesiącu Niemcom, kiedy jednemu z niemieckich deputowanych do Parlamentu Europejskiego zaproponował publicznie rolę kapo w filmie o hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Wypowiedź Berlusconiego, sprawującego obecnie przewodnictwo w Unii Europejskiej, zapoczątkowała serię ostrych komentarzy polityków obu krajów; w rezultacie Schroeder odwołał swój urlop nad włoskim Adriatykiem.

Od początku sierpnia premier Włoch zabiega o poprawę stosunków z Berlinem. W tych dniach powiedział, że jest "prawie Niemcem" i wyraził podziw dla mistrza niemieckiej poezji, Johanna Wolfganga Goethego.