PolskaBenzyna znowu w górę?

Benzyna znowu w górę?

Zdaniem ekspertów cena benzyny w najbliższym
czasie może sięgnąć 5 zł za litr. Ostatnio paliwo najszybciej
drożeje w atrakcyjnych turystycznie regionach kraju - pisze
"Dziennik Polski".

11.07.2006 07:25

Analitycy przekonują, że stacje paliw korzystają tam z większego zapotrzebowania i windują ceny, by nadrobić straty z "martwego" sezonu w pozostałych miesiącach. Zwiększony ruch na drogach, spowodowany okresem urlopowym, to jednak nie jedyna przyczyna podwyżek.

O cenach świadczy popyt, ale nie tylko. W głównej mierze ceny paliw w Polsce są odzwierciedleniem cen ropy na rynkach światowych. Ostatnio obserwujemy duży wzrost cen baryłki ropy. W połowie czerwca kosztowała ona w granicach 67 dolarów, a teraz doszła do około 75 dolarów - mówi Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.

Ten wzrost, spowodowany głównie czynnikami politycznymi - m.in. konfliktem izraelsko-palestyńskim- odczuwają również kierowcy w Polsce. Może on spowodować dalsze podwyżki cen benzyny w naszym kraju. Jeżeli w tej sytuacji stacje paliw zwiększą marże, w najbliższych dniach litr paliwa może być droższy nawet do 20 groszy- dodaje.

Halina Pupacz zapowiada, że jeżeli cena baryłki przekroczy 80 dolarów, litr paliwa w Polsce może kosztować 5 zł. Takie zagrożenie jest realne. W związku z rosnącymi cenami paliw w Polsce zamierzamy rozmawiać z rządem na temat wprowadzenia okresowej obniżki akcyzy na paliwo- zaznacza.

Zdaniem analityków ustabilizowanie się cen paliw będzie możliwe tylko pod warunkiem uspokojenia sytuacji geopolitycznej. Tymczasem istniej ryzyko wstrzymania dostaw ropy z Iranu, a w Stanach Zjednoczonych zbliża się sezon huraganów.

W Polsce wzrost cen paliw szczególnie zauważalny jest m.in. w województwie Warmińsko-Mazurskim, gdzie litr benzyny bezołowiowej 95 kosztuje średnio 4,35 zł, a cena litra oleju napędowego przekroczyła 4 zł. Na stacji Artus w Mikołajkach litr benzyny E95 kosztuje 4,35 zł, a jeszcze dwa tygodnie temu był sprzedawany za 4,19 zł. Natomiast za olej napędowy trzeba tam zapłacić 4,02 zł (wcześniej kosztował poniżej 4 zł).

Nieco niższe ceny są nad Bałtykiem. Na stacji paliw Lotosu w Łebie litr E95 wyceniono na 4,29 zł. Identyczną cenę ustalono na jednej ze stacji Orlenu w Sopocie. Pracownicy stacji w Łebie przyznają, że pod koniec czerwca cena nie przekraczała 4,20 zł. Im dalej na zachód wybrzeża, tym drożej. Na stacji Orlenu w Międzyzdrojach litr E95 sprzedawano w poniedziałek za 4,47 zł. W Zakopanem na stacji BP przy ul. Droga na Bystre w poniedziałek benzyna E95 kosztowała 4,49 zł, a na stacji Orlenu przy ul. Piłsudskiego - 4,43 zł. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)