ŚwiatBelgia: pedofil-morderca żali się

Belgia: pedofil-morderca żali się

Pedofil-morderca (AFP)
Belgijski pedofil-morderca Marc Dutroux żali się, że wymiar sprawiedliwości nie zajmuje się jego powiązaniami z "siatką" przestępczą, lecz usiłuje obarczyć winą wyłącznie jego i żonę za porwanie sześciu dziewczynek i śmierć czterech z nich.

22.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

W wywiadzie, nagranym po kryjomu na magnetofon w więzieniu w Arlon 3 stycznia i wyemitowanym w poniedziałek wieczorem przez flamandzką telewizję komercyjną VTM, belgijski "wróg numer jeden" przyznał, że przetrzymywał u siebie dziewczynki, ale zarzekał się, że mu "do niczego nie służyły" i że "nie miały" się znaleźć w jego domu.

Nie ma co liczyć na wymiar sprawiedliwości, bowiem chce wszystko ograniczyć do Martin (nazwisko jego żony, Michele) i do mnie. Nie chcą otwierać śledztwa, które potwierdziłoby, że było jeszcze coś innego, bo wówczas wdepnęliby w gniazdo skorpionów - powiedział Dutroux.

Dlaczego ograniczać się do dziewczynek? W grę wchodzą różne rodzaje przestępczości. Byłem w kontakcie z pewnymi osobami - zapewnił tajemniczo, nie ujawniając jednak, kogo konkretnie ma na myśli.(jd)

belgiamordercapedofil
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)