Będą uczyć za darmo?
Nie ma pieniędzy na pensje dla nauczycieli
szkół średnich z powiatu sandomierskiego. Listopadowa wypłata może
być ostatnią, jaką otrzymali, gdyż starostwu brakuje ponad milion
złotych na ten cel - pisze "Nasz Dziennik".
Starostwo potrzebuje 23 mln zł rocznie na utrzymanie szkół średnich i internatów. Tymczasem subwencja oświatowa z budżetu państwa wynosi 19 mln. W I LO Collegium Gostomianum brakuje 400 tys. zł. Młodzieżowemu Ośrodkowi Wychowawczemu w Zawichoście ministerstwo edukacji narodowej przekazało 2,3 mln zł, tj. połowę potrzebnej kwoty. Oszczędnościowe cięcia pozwoliły starostwu na zredukowanie oświatowego deficytu do 1,3 mln zł - podaje gazeta.
W związku z tym starostwo zlikwidowało dwa z trzech sandomierskich internatów, połączyło dwie ponadgimnazjalne szkoły w Klimontowie, do minimum ograniczyło remonty oraz zakup pomocy naukowych. MENiS uzależnia przekazanie dodatkowych pieniędzy szkołom od redukcji części etatów nauczycielskich - informuje "Nasz Dziennik".
Choć gotowość przejścia na emeryturę zadeklarowało 34 nauczycieli, starostwo jednak nie ma 180 tys. zł na wypłacenie im odpraw. Kolejne kłopoty finansowe czekają szkoły w związku z obowiązującą od przyszłego roku kosztowną maturą, gdy spadnie na nie większość obciążeń związanych z pracą w komisjach egzaminacyjnych nauczycieli z innych miejscowości. Jan Korczyński, świętokrzyski kurator oświaty, nie wie, skąd szkoły wezmą na to odpowiednie środki - pisze "Nasz Dziennik". (PAP)