Komisja uznała, że miasto stać na taki wydatek. - W ciągu 30 dni szczegółowo określimy zakres prac - mówi Miron Perliński, wiceprzewodniczący Komisji Budżetu i Finansów. - Liczenie strat obejmie miasto Poznań w dzisiejszych granicach.
Komisja zdecyduje, czy oszacowane zostaną zniszczenia mienia prywatnego. Wówczas wzrosną koszty i czas wykonania. Pomysłodawca projektu, T. Jacyna- Onyszkiewicz, radny LPR nie wyklucza, że rachunek za zniszczenia zostanie wystawiony państwu niemieckiemu. Profesor A. Wolff-Powęska z Instytutu Zachodniego w Poznaniu uważa, że uchwała może zaszkodzić stosunkom między dwoma państwami. Komisja przyjęła uchwałę jednogłośnie.