BCC: podatkowi importowemu - nie
Przedsiębiorcy zrzeszeni w Business Center Club są zdecydowanie przeciwni wprowadzeniu podatku importowego. W piątek mają rozmawiać z premierem o wadach i zaletach ewentualnego wprowadzenia takiego podatku.
Zdaniem ekspertów BCC podatek importowy, czyli podatek na towary sprowadzane z zagranicy, osłabiłby stan naszej gospodarki. Eksperci podkreślają, że wielu polskich eksporterów sprowadza komponenty do swojej produkcji z zagranicy. Podatek oznaczałby dla nich automatyczne podrożenie towarów sprzedawanych za granicę, a to oznacza zmniejszenie ich konkurencyjności.
Również z ekspertyz przygotowanych na zlecenie ministerstwa gospodarki wynika, że wprowadzenie podatku importowego byłoby w ostatecznym rozrachunku niekorzystne.
Za podatkiem importowym opowiada się PSL. Zdaniem ludowców, wprowadzenie podatku przyczyni się do ochrony polskiego rynku oraz do zwiększenia wpływów budżetowych. Według planu PSL, w pierwszym roku stawka tego podatku miałaby wynieść 6%, w drugim 4, a w trzecim, ostatnim roku jego obowiązywania - 2%. Miałoby to dać - zdaniem ludowców- wpływy do budżetu kolejno, 12, 8 i 4,5 mld zł. (reb)