PolskaBarbarzyńcy na cmentarzu

Barbarzyńcy na cmentarzu

To mi się nie mieści w głowie! Jak można okradać zmarłych?! - mówi Piotr Nowak. Odsłania mogiły żołnierzy. Do każdego z tych 15 grobów jeszcze wczoraj był przytwierdzony stalowy miecz - pisze "Dziennik Zachodni".

08.12.2005 | aktual.: 08.12.2005 09:48

- Hieny cmentarne! Najłatwiej okraść bezbronnych zmarłych! Czy ci ludzie nie mają za grosz szacunku? - denerwuje się Krystyna Ćwiklińska, która codziennie przychodzi na grób rodziców.

- Ja bym im ręce poucinał - dodaje rozjuszony pan Karol, stojący przed mogiłą Żołnierzy Września. W podobnym tonie wypowiada się płk. Tadeusz Dłużyński, prezes Porozumienia Organizacji Niepodległościowych w Rybniku: - To wielkie świństwo, złupili bohaterów. Apelujemy do złodziei, aby oddali miecze. Przecież w skupie złomu dostaną za nie grosze.

Jerzy Rojek, który remontował mogiłę, wartość każdego z tych mieczy określa na około 250 zł. - Ale wliczam w to całą robociznę, odlew i materiał, który jest potrzebny do wykonania jednego miecza - mówi Rojek.

- Złodzieje musieli pociąć prawie metrowej długości miecze na drobne kawałki, by móc je sprzedać w punkcie skupu złomu. W efekcie mogli zarobić góra kilkadziesiąt złotych - mówi asp. sztab. Arkadiusz Szweda z rybnickiej policji. Policja i straż miejska zapowiadają kontrole punktów skupu złomu w Rybniku.(PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)