Barbara Blida lobbowała za śląską Alexis
Barbara Blida lobbowała za Barbarą Kmiecik.
Ten fakt potwierdzili w prokuraturze Janusz Steinhoff, wicepremier
z AWS i Jerzy Markowski, wiceminister przemysłu w rządzie SLD -
dowiedział się "Dziennik".
10.05.2007 | aktual.: 10.05.2007 07:52
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pogrzeb-barbary-blidy-6038708383888513g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pogrzeb-barbary-blidy-6038708383888513g )
Pogrzeb Barbary Blidy
Barbara Kmiecik, potentatka na rynku handlu węglem zeznała przed prokuratorem, że sprawowała mecenat nad swoją koleżanką Barbarą Blidą. W zamian była posłanka SLD miała obiecywać, że zrewanżuje się i pomoże jej w interesach. Opowiadała, że kupowała Blidzie drogie kosmetyki i garsonki renomowanych firm, które kosztowały kilka tysięcy złotych. Dlaczego? Bo, jak tłumaczyła, lubiła Basię i chciała, żeby też ładnie wyglądała - dowiedziała się gazeta od prokuratora związanego ze śledztwem.
W domu śląskiej Alexis prokuratorom udało się odnaleźć m.in. faktury za remont domu Blidy w Szczyrku, za który zapłaciła Kmiecik. Alexis przyznała, że wydała na to 500 tys. złotych. Blida - wynika z ustaleń prokuratury - korzystała z samochodu Kmiecik, bya wraz z rodziną na co najmniej 10 wycieczkach zagranicznych fundowanych przez Alexis, przyjmowała drogie podarunki. Informacje te zataiła jednak w poselskich oświadczeniach majątkowych i rejestrach korzyści - pisze "Dziennik".
Zeznania Kmiecik były jednym z najpoważniejszych argumentów w rękach prokuratorów, którzy wydali nakaz zatrzymania byłej posłanki SLD. Z informacji gazety wynika, że Alexis konsekwentnie twierdziła w śledztwie, że przekazała pod koniec 1997 r. Blidzie 80 tys. złotych na łapówkę dla prezesa państwowej spółki węglowej. Tę informację potwierdza też kilku innych świadków. (PAP)