Bakuła: nie wierzę politykom
Hanna Bakuła, malarka, pisarka, felietonistka. Autorka ponad 100 wystaw malarstwa, rysunku i rzeźby ceramicznej w kraju i na świecie. Słynie z poczucia humoru i skłonności do prowokacji. Jak powiada najszczęśliwsza była w Nowym Jorku, gdzie spędziła ponad 3 lata.
Życiowe motto
Carpe diem - chwytaj dzień.
Internet to dla mnie...
o dziwo strata czasu, ale i pewna wygoda, o ile zajmuje się nim sekretarka.
Najważniejsza książka
To się zmienia. Teraz nie mam, ale zawsze "Pan Tadeusz".
Nie wierzę...
politykom.
Gdybym nie była sobą, chciałabym być...
księciem Karolem, o ile byłaby możliwość, to Leonardem da Vinci.
Najważniejszy wynalazek ludzkości
znieczulenie operacyjne.
Najbliższym z czterech żywiołów jest mi...
powietrze, ale to chyba jak każdemu z konieczności.
Najważniejszym dniem w moim życiu był...
niewątpliwie dzień moich urodzin, ale to też oczywiste.
Twórczość Hanny Bakuły - jej malarstwo, scenografie, rzeźby, słowo pisane - fascynuje. I nie jest to tylko fascynacja formą i treścią, ale też niezwykłą osobowością artystki. Eksponując swoją prywatność, balansując na granicy "emocjonalnego ekshibicjonizmu", artystka potrafi jednak roztoczyć intrygującą aurę tajemniczości. Przekłada się to doskonale na twórczość Hanny Bakuły; w jej pracach - choć tak wiele otwartości i dosłowności - zawsze istnieją pewne imponderabilia - coś nieokreślonego, co nie pozwala oderwać wzroku od tych Witkacowskich portretów. (Katarzyna Napiórkowska) Więcej o Hannie Bakule możecie przeczytać www.hanna.bakula.pl.
Pytania zadawała Małgorzata Jaworska
Kwestionariusz WP - co tydzień zadajemy niebanalne pytania niebanalnym ludziom ze świata kultury, mediów i polityki. Tylko w Wirtualnej Polsce za tydzień Beata Pawlikowska, pisarka, podróżniczka, fotograf, tłumaczka, która w szczególny sposób ukochała Amerykę Południową.