Awaria samolotu LOT
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT z 249 osobami na pokładzie z powodu awarii został zatrzymany przed startem na warszawskim lotnisku Okęcie - poinformował Wirtualną Polskę rzecznik LOT-u, Andrzej Kozłowski. Chodzi o lot LO 015 do Newark w stanie New Jersey. Pasażerowie polecieli inną maszyną, która wystartowała tuż przed południem.
30.07.2009 | aktual.: 30.07.2009 13:15
29 lipca o godzinie 17.30, podczas startu stwierdzono usterkę techniczną. Po kilku próbach jej usunięcia, ostatecznie zdecydowano na odłożenie odlotu na 30 lipca, na godzinę 11.30. Wszyscy pasażerowie zostali skierowani do hotelu.
Rzecznik LOT-u nie udzielił informacji na czym polegała usterka. Zapewnił natomiast, że nie była to poważna awaria zagrażająca życiu lub zdrowiu pasażerów. Zaznaczył też, że pasażerowie prawdopodobnie polecą do USA tym samym samolotem, który nie zdołał wczoraj wystartować.
Kozłowski poinformował, że samolot, w którym wykryto awarię to nie ta sama maszyna, która 25 lipca na lotnisku JFK, z 237 osobami na pokładzie, miała poważne problemy z systemem ciśnienia i klimatyzacją.
Jest to kolejna usterka polskiego samolotu w ostatnim czasie. 27 czerwca Boeing 767-300 należący do LOT-u z powodu usterki musiał zawrócić na warszawskie Okęcie. Lot miał się odbyć do Nowego Jorku. Awaria została wykryta przez załogę, gdy maszyna była już w powietrzu. Samolot musiał zrzucić paliwo. Następnie bezpiecznie wylądował na Okęciu.