Awans szefa stołecznej policji
Ryszard Siewierski, szef stołecznej policji, ma dziś dostać awans na stanowisko zastępcy komendanta głównego - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".
O szykującej się nominacji gazeta dowiedziała się wczoraj późnym wieczorem. Według informacji jakie zdobyli reporterzy dziennika, nadinspektor Ryszard Siewierski zostanie mianowany na stanowisko zastępcy komendanta głównego policji. Będzie odpowiadał za tzw. pion prewencji (służby patrolowe, dzielnicowych, drogówkę). To dobry fachowiec od spraw prewencyjnych, a przecież nowy komendant główny stawia przede wszystkim na prewencję - tłumaczy oficer policji zorientowany w sprawach personalnych.
Siewierski przez prawie cztery lata kierował warszawską policją. Był najdłużej urzędującym komendantem stołecznym w jej historii. W policji (a wcześniej w milicji) pracuje od 34 lat.
Bywał krytykowany m.in. za dobór współpracowników (żaden z jego trzech zastępców nie jest specjalistą od spraw kryminalnych, co jest ewenementem na skalę kraju), a ostatnio za projekt utworzenia muzeum policji (zapewnia, że nie idzie na to ani złotówka z policyjnego budżetu). Jednym z ważniejszych sukcesów Siewierskiego jest niespotykana dotąd liczba przeprowadzonych remontów komisariatów i komend. Przez ostatnie trzy lata nawiązał wyjątkowo dobre stosunki z Lechem Kaczyńskim, dziś prezydentem-elektem, co jak twierdzą dobrze zorientowani, nie było bez wpływu na jego nominację.
Do czasu mianowania nowego komendanta stołecznego obowiązki Ryszarda Siewierskiego przejmie jeden z jego zastępców podinsp. Jacek Kędziora - pisze "Gazeta Wyborcza".(PAP)