Wyznawcy Jedi spodziewają się, że jeśli duża liczba obywateli zgłosi to wyznanie - władze będą musiały zarejestrować je jako oficjalną religię. Biuro Statystyczne twierdzi jednak, że nie ma żadnych wytycznych, wiążących rejestrację religii z liczbą jej wyznawców.
Podobną kampanię prowadzono podczas spisu powszechnego w Nowej Zelandii. Wyniki tego spisu nie są jeszcze znane. (miz)