Australia: spóźniony trojaczek
W Australii przyszedł na świat trojaczek, który urodził się po 7 latach od momentu zapłodnienia w probówce.
Państwo Ransom z Sydney przed dziesięciu laty zdecydowali się na zastosowanie techniki zapłodnienia w probówce. W rezultacie powstało 10 embrionów. Dwa wszczepiono pani Ransom, zaś pozostałe zamrożono na wypadek, gdyby pierwsza próba się nie powiodła.
Pani Ransom urodziła jednak od razu zdrowe bliźniaki. Gdy po latach rodzice zdecydowali się na jeszcze jedno dziecko, wykorzystano zamrożony embrion poczęty 7 lat temu. W ten sposób urodził się Charlie, który jest trojaczkiem, choć urodził się znacznie później niż bliźniaczki Angela i Nicole.
W Australii rocznie na świat przychodzi 5 tys. dzieci z probówki . Ich liczba ciągle rośnie. (miz)