Australia posprzątana
W ramach dorocznej akcji "Sprzątanie Australii", rekordowa liczba blisko 750 tysięcy ochotników posprzątała swój kraj. Zebrano ponad 10.000 ton śmieci.
Do najdziwniejszych "śmieci" należało chyba całkowicie zasłane łoże, znalezione na łące w buszu. Znaleziono też listy w butelkach, nadmuchiwane lale dla panów, oraz kuchenkę mikrofalową wysoko na drzewie.
Znana i w Polsce akcja "Sprzątanie Świata" zainicjowana została właśnie w Australii, w 1989 roku, przez Iana Kiernan'a, który do dziś przewodzi dorocznemu "Sprzątaniu Australii".
W tym roku rekordowa liczba ochotników usunęła z rzek, jezior oraz parków miejskich i nadmorskich plaż blisko 10 tysięcy ton śmieci! - z tego 1/3 to plastikowe odpadki. 15% zebranych śmieci to były butelki i puszki, których zebrano ponad 2 i pół miliona. Szczególnej ostrożności wymagało sprzątanie strzykawek w miejscach, gdzie gromadzą się narkomani.
Jednym z największych zagrożeń środowiska jest nielegalne wyrzucanie odpadów przemysłowych. Góry śmieci, ukryte dotąd w buszu, odsłonięte zostały po najgorszych w historii Australii pożarach buszu, szalejących na wschodnim wybrzeżu na przełomie grudnia i stycznia. (aka)