Sytuację komplikuje także trwająca w tej części kraju niespotykana od stu lat susza.
Strażacy walczą z ogniem w Forestville na przedmieściach Sydney. Pożar zniszczył linie energetyczne i kilkadziesiąt tysięcy domów nie ma prądu. Ogień szaleje też w Górach Śnieżnych i w rejonie najwyższego szczytu Australii, Góry Kościuszki. Władze wezwały wojsko do pomocy strażakom. (reb)
Źródło artykułu: WP Wiadomości